Jakubiak: Ukraińcy są szczęściarzami
W środę, 2 listopada polski rząd przyjął odpowiednią uchwałę dotyczącą realizacji projektu jądrowego. Pierwszą elektrownię atomową w naszym kraju wybuduje amerykańska firma Westinghouse. Jako preferowaną lokalizację wybrano Lubiatowo-Kopalino.
Następnie w poniedziałek w Seulu w obecności wicepremiera Jacka Sasina i ministra handlu, przemysłu i energii Korei Płd. Lee Chang-Yanga, polskie spółki PGE i ZE PAK oraz koreański KHNP podpisały list intencyjny ws. opracowania planu budowy w Pątnowie elektrowni jądrowej w oparciu o koreańską technologię. Rząd planuje w sumie sześciu reaktorów w trzech elektrowniach atomowych. Dwie elektrownie miałyby zacząć działać mniej więcej w ciągu dekady.
Tym samym Polska, przynajmniej w pierwszej kolejności, nie skorzysta z oferty francuskiego atomu.
Jakubiak: Nie musimy kupować atomu u Francuzów
Decyzję w kwestii wyboru wykonawcy, który zajmie się budową elektrowni, skomentował w wywiadzie dla Radia WNET były poseł Kukiz’15 i Konfederacji oraz prezes Federacji dla Rzeczpospolitej Marek Jakubiak.
– Nie widzę nawet potrzeby dyskutowania na ten temat. Wolność gospodarcza polega na tym, że zarabiamy swoje pieniądze i kupujemy to, co chcemy i tam, gdzie chcemy – powiedział, wskazując, że Polska nie ma obowiązku kupować atomu akurat od Francuzów. – Nie wiedzieć czemu, wolność gospodarcza w krajach zachodnich polega na tym, że jak oni sprzedawać, to wszędzie, a jak my kupować, to tylko u nich – powiedział.
Jakubiak: Odważna postawa Polski ochroniła Ukrainę
Marek Jakubiak został także zapytany, czy jego zdaniem uda się utrzymać w Unii Europejskiej pewną jedność w zakresie sankcji na Rosję. Według "niezależnego" rosyjskiego portalu Meduza szereg zachodnich państw kupuje bowiem od Rosji nie mniej, ale więcej surowców.
– Ukraińcy są szczęściarzami. Naprawdę w czepku się urodzili. Gdyby nie polska dyplomacja, gdyby nie starania premiera i prezydenta (…), którzy budowali wielką koalicję na rzecz poparcia Ukrainy, to jestem w stu procentach przekonany, że dzisiaj Ukrainy już by nie było. Dlatego, że ani Niemcy, ani Francja, ani żadne inne państwo na Zachodzie nie poparłoby Ukrainy, ale Polska wymusiła atmosferę takiego zobowiązania, że nie wypada nie pomóc – ocenił Jakubiak.
– Odważna postawa Polaków ochroniła Ukrainę, bo bez pomocy ze świata Ukraina nie wytrzymałaby nawet dwóch tygodni ofensywy rosyjskiej. Przecież wszyscy powinni to wiedzieć – dodał.